Ze strony człowieka nie spotkało Ją nic dobrego. Porzucona, przeganiana i straszona, skryła się w polach. Stamtąd wychodziła tylko późnymi wieczorami, kiedy miała pewność, że nikt nie stanie Jej na drodze, żeby zaspokoić głód. Po wielu nieudanych próbach w końcu udało się Ją zabezpieczyć. Manga od ponad roku znajduje się w schronisku. Duża liczba podopiecznych oraz warunki nie sprzyjają odpowiedniej resocjalizacji, której Manga bardzo potrzebuje.
Sunia boi się człowieka, nie umie chodzić na smyczy, nie wiemy jak zachowuje się w warunkach domowych. Akceptuje inne psy, ma około 3 lata. Na odpowiedzialny dom czeka w schronisku w okolicach Radomia woj.mazowieckie.