Labo

to psiak, który trafił do nas bardzo wycofany

Mogliśmy z czystym sumieniem nazwać Go najsmutniejszym psem,jaki jest pod naszą opieką … Ale to było na początku

Mimo wyglądu, który budzi respekt Labo jest bardzo delikatny i mega spokojny

Mizianie,smaczki, obiecywanie,że będzie tylko lepiej i poświęcona duża ilość czasu

sprawiły, że znowu zaufał. Dał sobie założyć obroże, wyszedł na spacer !

Pierwszy raz swobodnie spacerował, węszył. Był po prostu szczęśliwy

Pragniemy, żeby ta radość zaowocowała wspaniałym domem

który da Labo jeszcze troszkę czasu, żeby do końca się otworzył

Wierzymy, że gdzieś na świecie są Ludzie, którzy docenią przemianę tego wspaniałego psa
