Moja historia:
Umiera Pan, a zostają psy z wielką dziurą w sercu

i kratami przed nosem

Oni nie rozumieją co się stało. W jednej chwili stracili człowieka, który był całym ich światem, trafili do kojca otoczeni hałasem innych psów, dla których schronisko stało się normalnością.
Flip i Flap nie odnajdują się za kratami, na widok człowieka radośnie, choć jeszcze nieśmiało merdają ogonami prosząc o głaskanie, które choć na chwilę daje zapomnienie o rzeczywistości.
Ma około 2 lat. Przebywa w okolicy Radomia (woj. mazowieckie).
Jeśli jesteś zainteresowany/a adopcją, wypełnij ankietę, a my odezwiemy się do ciebie.
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSemNU67lncUgNbyI3qfUQFWWajjoUoG_oIqv8bVm2QUL8_cgA/viewform
Kontakt: 786 808 202